Dostajecie od pracodawców wnioski dotyczące „ulgi dla klasy średniej” ? Ulgi te wpisują się w Polski Nowy Ład. Kto może skorzystać z ulgi dla klasy średniej? Czy lepiej zrezygnować z ulgi? Miałam pisać dziś o nadpłacaniu hipotek ale ten temat jest bardziej palący. We wpisie znajdziecie krótki przewodnik
Postaram się wyjaśnić jak najprościej:
Klasa średnia finansowo traci na Nowym Ładzie stąd ulga ma to łagodzić. Oczywiście przepisy nie są jasne, pozostaje kilka niewiadomych. Nie ma jeszcze stanowiska np. co w przypadku gdy małżonkowie rozliczają się wspólnie w PIT i tylko jednemu z nich należy się ulga.
Ulga może nagle nam się zacząć naliczać jeśli w trakcie roku otrzymamy wyższe wynagrodzenie/nagrodę/podejmiemy pracę dodatkową i przekroczymy w danym miesiącu próg dochodowy. Uprawnienia do ulgi można też stracić.
Kto to jest klasa średnia według ulgi?
Osoba która może skorzystać z ulgi dla klasy średniej rocznie zarabia między:
- 68.412 zł – 102.588 zł – im więcej się zarabia tym większa ulga, rocznie może zyskać do 2.286,84
- 102.588 zł – 133.692 zł (II próg ulgi) – tutaj im wyższe wynagrodzenie tym mniejsza kwota ulgi, która wyniesie odpowiednio od 2.286,84 zł do 2,64 zł
Osoba musi być:
- zatrudniona na umowę o pracę, osiągać przychody jak wyżej (dotyczy też osób poniżej 26rz)
- przedsiębiorcą rozliczającym się według skali podatkowej i ma dochody mieszczące się w widełkach.
- Średnio wychodzi iż osoba ta musi zarabiać brutto (na papierku, nie na rękę) między 5.701 zł a 11.141 zł/mc ale to nie takie oczywiste
Jeśli zrezygnujemy pisemnie z ulgi a ulga się nam należy to nie stracimy pieniędzy – otrzymamy je po roku jako miły zastrzyk pieniędzy z PIT. Tymczasem przez rok śpimy spokojnie nie zawracając sobie tym głowy. Oczywiście zwrócone nam po roku pieniądze nie będą tyle samo warte co na początku roku bo szaleje inflacja ale przynajmniej w razie w – nie będziemy musieli nic dopłacać.
Oczywiście można nie składać rezygnacji. Ulga będzie nam naliczana jeśli osiągniemy w danym miesiącu odpowiednie poziomy finansowe a po roku zostanie sprawdzona czy faktycznie się nam należała. Jeśli się okaże, że w ujęciu rocznym się nie należy – trzeba będzie zwrócić kasę. W razie konieczności zwrotu można potraktować ją jako nieoprocentowaną pożyczkę od państwa, pamiętając by na koniec roku mieć te pieniądze na koncie😉
Ulga będzie przysługiwała osobie która np.:
przez cały rok zarabiała po 4000zł/mc a na koniec roku dostała dużą nagrodę/premię i rocznie przekroczyła kwotę 68.412 zł
miała nieregularne zarobki ale w rozliczeniu rocznym osiągnęła minimalny próg- raz osoba zarabiała po 8tys. zł (Za ten miesiąc ulga będzie się naliczała), a raz 2tys.zł (ulga się nie naliczy)
przez cały rok zarabiała co miesiąc po np. 7000zł brutto
Kiedy można stracić prawo do ulgi? Jest dużo wykluczeń np.:
- Jeśli w jakimś miesiącu przekroczy się 5701zł brutto – ulga będzie naliczana odgórnie i dostanie się większą wypłatę. Po roku przy rozliczeniu rocznym PIT jeśli dochody będą niższe niż 68412zł/rok straci się do niej prawo i trzeba będzie oddać pieniądze.
- Ulgę tracimy takżę na dłuższym chorobowym, urlopie macierzyńskim
- Jeśli zaczniemy mniej zarabiać lub stracimy pracę na jakiś czas i nie przekroczymy minimalnego 68.412 zł/rok
- Kiedy zarobki w ujęciu rocznym w wyniku uzyskania podwyżki, jednorazowej premii, podjęcia kolejnej pracy przekroczą maksymalny próg.
Nie wyczerpuje to tematu gdyż jak każde obecne „usprawnienie” przyprawia o zawrót głowy. W tym miejscu dziękuję Uli za rozpoczęcie dyskusji i jej fachowe porady. Natchnęłaś mnie do poszerzenia wiedzy na ten zawiły i intrygujący temat.
Mam nadzieję, że trochę zrozumieliście jaka to wspaniałą ulga…i samodzielnie podejmiecie właściwą dla Was decyzję.
Żyjcie szczęśliwie i myślcie o swoich finansach!
Ewelina Kawecka
-Zrób coś z życiem-